W sobotę, 19 maja 2012 r. odbyło się pierwsze spotkanie – spacer z cyklu „Przyroda karkonoska w ogrodach Karpacza”….
PRZYRODA KARKONOSKA W OGRODACH KARPACZA
W sobotę, 19 maja 2012 r. odbyło się pierwsze spotkanie – spacer z cyklu „Przyroda karkonoska w ogrodach Karpacza”. Uczestnikami byli mieszkańcy Karpacza: właściciele ogrodów, sympatycy i miłośnicy roślin, kwiatów i górskiej przyrody. Spotkanie prowadzili specjaliści: mgr inż. Barbara Bogacz, projektant ogrodów, konsultant merytoryczny czasopisma Mój Piękny Ogród oraz mgr inż. Miłosława Sieradzka, architekt krajobrazu, urbanista.
Bohaterkami spotkania zostały dwie rośliny: kosodrzewina i rododendron ( tzn. różanecznik i azalia). Ale nie tylko na nich skoncentrowana była uwaga uczestników spotkania. Ciekawych roślin i aranżacji było dużo więcej …
Kosodrzewiny nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, jest to krzew znany każdemu, kto chociaż raz w życiu wybrał się na górską wędrówkę. W górach rośnie w naturze, natomiast w ogrodach sadzone są jego liczne odmiany.
Rododendron przywędrował w Karkonosze prawdopodobnie pod koniec XIX wieku. W Sudetach nie ma jego naturalnych stanowisk. Różaneczniki i azalie, chociaż pochodzą z Alp, Kaukazu, Himalajów i Appalachów, świetnie się tutaj czują , dobrze rosną, pięknie kwitną i są prawdziwą ozdobą karkonoskich ogrodów .
Spacer rozpoczął się od hotelu Malachit. Zanim uczestnicy spotkania zebrali się, można było podziwiać kosodrzewinę, rosnącą na dachu podziemnej sali konferencyjnej ,ozdobioną kopulastymi, nowoczesnymi, wystającymi z dachu oknami (zdjęcie nr 1).
Pierwszym przystankiem na trasie spaceru był ogród „Domu z bocianami” (zdjęcie nr 2), który zaprezentowała właścicielka, pani Kazimiera Nowakowska (w środku na zdjęciu nr 3). W ogrodzie pośród drzew rośnie duża kolekcja rododendronów. Drzewa stwarzają krzewom dobre warunki rozwoju i nadają ogrodowi naturalny charakter (zdjęcia nr 4 i 5).
Następnym etapem wędrówki był pensjonat „Grześ” i jego ogród ze zbiorem ciekawych roślin (zdjęcie nr 6). Właścicielka pensjonatu, pani Lidia Łotocka , opowiedziała, jak pole uprawne przed domem zostało przekształcone w ogród rekreacyjno – sportowy (zdjęcie nr 7). Obok biało kwitnących rododendronów, można było znaleźć mocniejsze akcenty (zdjęcie nr 8).
Hotel Alpejski i jego ogród stał się kolejnym celem wyprawy. Zwiedzanie obiektu rozpoczęło się od przedstawienia projektu, założeń i historii ogrodu ( zdjęcie nr 9). Hotel zdobią nie tylko różaneczniki i azalie ( zdjęcie nr 10) ale również interesujące ( i imponujące) odmiany powojników alpejskich ( zdjęcia nr 11 i 12). Wśród bogatej kolekcji roślin ładnie prezentuje się grupa lilaków, otoczona kosodrzewiną (zdjęcie nr 13). W całym ogrodzie jest sporo bloków skalnych, głazów i kamieni , które w zestawieniu z roślinami podkreślają jego górski charakter.
Wędrówka szlakiem karpackich ogrodów zakończyła się jeszcze jednym miłym akcentem – wspólnym grillowaniem przed hotelem Malachit.