Kompromitacja
Burmistrz przegrał. Przegrywać jednak też trzeba umieć. O kompletnym braku klasy, świadczy najlepiej jego wpis na facebook-owym profilu burmistrza Karpacza.
Ostatnie dni musiały być dla niego bardzo bolesne. Przegrał wtorkową debatę z mieszkańcami. Nie udała mu się próba przepchnięcia wrzuconej w ostatniej chwili na sesję RM, uchwały o przyjęciu projektu studium zagospodarowania przestrzennego – nawiasem mówiąc, nazywanie tego pełnego błędów dokumentu, „projektem studium” jest już szczytem uprzejmości.
Przegrał wizerunkowo i przegrał merytorycznie.
Nie to jest jednak najgorsze. Można przegrać, można dać złapać się na kłamstwie, można popełniać błędy, ale NIE MOŻNA OBRAŻAĆ ludzi, a tym bardziej swoich wyborców.
Pod prawidłowo sporządzona i złożoną petycją w sprawie odrzucenia studium, podpisało się 637 osób – mieszkańców Karpacza. Czyżby wszyscy oni byli analfabetami? A może to ludzie nierozgarnięci, którzy jak twierdzi burmistrz Jęcek, nie wiedzieli nawet pod czym się podpisują!? To według burmistrza zaledwie 17% mieszkańców…
Żadna „opinia prawna” o rzekomych błędach formalnych petycji, nie uratuje Pana wizerunku.
Panie burmistrzu, Pan tonie.