Co zrobić z butwiejącymi liśćmi, workami foliowymi i starymi gałęziami? Spalić! Najlepiej na terenie MZGK w Karpaczu
Piątek 17 stycznia 2014
Na tyłach Komendy Policji w Karpaczu, w bezpośrednim sąsiedztwie domu Starosty Jeleniogórskiego, na terenie Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Karpaczu urządzono spalarnię śmieci!!! To jednostka podległa Urzędowi Miasta, a tym samym burmistrzowi Malinowskiemu.
Parę godzin płonęły liście, plastiki, gałęzie i inne odpady. Osiedle Skalne i Wilcza Poręba zostały wypełnione dymem i smrodem palonego plastiku wymieszanego najpewniej z odpadami biologicznymi.
To wszystko na oczach policji i służb odpowiedzialnych za prawidłową gospodarkę śmieciami i wdrażanie „ustawy śmieciowej”.
Władze miasta deklarują wielką dbałość o środowisko. To jeden z przykładów na ich zaangażowanie w tą działalność. O zaistniałej sytuacji powiadomimy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i Starostwo w Jeleniej Górze (choć z racji sąsiedztwa, Starosty chyba nie trzeba dodatkowo informować)
a tu w zbliżeniu:
.