Szkody wyrządzane w środowisku zdecydowały o nakazie rozbiórki części farmy wiatrowej. Ciekawy był sam proces budowy i uzyskiwania zezwolenia. Farma powstała, pomimo, że dwukrotnie unieważniono pozwolenie na budowę! Sąd jednak wydał nakaz rozbiórki istniejącej farmy.
Warto się zastanowić dlaczego u nas przepycha się skandaliczne ustawy wiatrakowe bez konsultacji społecznych i rzetelnych badań nad ich wpływem na środowisko i dobrostan ludzi.
Poza tym, utylizacja zużytych turbin wiatrowych stwarza ogromne problemy. Zakopywanie tysięcy łopat wiatraków to ekorozwój czy ekościema?
Na przykład Niemcy będą musiały zmierzyć się z ogromnymi ilościami złomu z turbin wiatrowych. Niemiecka Federalna Agencja Środowiska ostrzega, że masa zużytego materiału z samych tylko łopat wiatraków wynieść ma około 70 tysięcy ton!
„Mówiąc o osławionym „zrównoważonym rozwoju” turbin wiatrowych: „Części łopat turbin wiatrowych są zakopane na regionalnym wysypisku Casper w Casper w stanie Wyoming. Każdego roku w samych Stanach Zjednoczonych około 8 000 łopat turbin wiatrowych musi zostać usuniętych i zutylizowanych.”
W sieci możemy odnaleźć setki publikacji na ten temat. Np.:
http://lebensraum-permakultur.de/sondermuell-windkraftanlagen-die-im-boden-begraben-werden/